Rusza turniej w Rzymie. Trudna drabinka polskich gwiazd

Dopiero się skończył turniej w Madrycie, a już rusza kolejny, równie prestiżowy – tym razem na kortach w Rzymie. Polscy kibice będą szczególnie liczyć na Igę Świątek i Huberta Hurkacza, którzy we wtorek poznali swoją drabinkę.

Ostatnie miesiące dla Hurkacza nie są szczególnie udane. Polak najczęściej odpada jeszcze przed ćwierćfinałem – ostatni raz zagrał w tej fazie w… lutym, gdy przegrał z Novakiem Djokovicem w Dubaju. Słabe rezultaty spowodowały, że w ostatnim czasie Hurkacz oddalił się od czołowej dziesiątki rankingu ATP.

Polski tenisista lepszej formy szukać będzie w Rzymie. W I rundzie czeka go wolny los, a w drugiej zagra z lepszym z pary Quentin Halys – JJ Wolf.

„Schody” zaczną się w trzeciej rundzie, gdzie najprawdopodobniej czekać będzie na niego Alexander Zverev.

Rewanżu na Arynie Sabalence będzie za to szukała Iga Świątek, która uległa Białorusince w finale w Madrycie. Taki pojedynek między numerem 1 a 2 rankingu możliwy jest oczywiście dopiero w finale.

Wcześniej Polka rozpocznie swoje zmagania od drugiej rundy i już w niej czekać będzie na nią zawodniczka ze sporymi sukcesami na koncie. Mowa to u lepszej z pary Anastazja Pawluczenkowa – Sara Errani. Obydwie to finalistki Roland Garrosa – Rosjanka z 2021, zaś Włoszka z 2012 r.
Początek turnieju już w środę 10 maja. Polskę w Rzymie reprezentować będzie jeszcze Magda Linette, która w pierwszej rundzie także otrzymała wolny los.

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here