Iga Świątek w finale w Madrycie. Nie dała Rosjance żadnych szans Czytaj więcej na

Jest czwarty finał Igi Świątek w tym sezonie. W rozegranym w sesji wieczornej turnieju w Madrycie meczu pokonała Weronikę Kudermietową 6:1, 6:1. Liderka rankingu WTA nie miała wielkich problemów. Spotkanie trwało godzinę i 20 minut. W pojedynku o trofeum na 21-letnią tenisistkę z Raszyna czeka już jej dobrze znana rywalka Aryna Sabalenka.

Świątek poprawiła już i tak znakomity bilans meczów z Rosjanką. Wygrała z nią czwarty mecz w karierze, znów bez straty seta i z minimalnym uszczerbkiem w gemach. W Madrycie była ponownie wyraźnie lepsza. W całym spotkaniu nie miała chwili przestoju.Tylko trzy niewymuszone błędy Świątek w pierwszym secieW pierwszym secie Świątek rozprawiła się z rywalką w 36 minut. Nie miała prawa czuć się zagrożona. Prowadziła 3:0 z jednym przełamaniem serwisu 3:0 z jednym przełamaniem serwisu Rosjanki i dopiero wtedy straciła gema – jedynego w tym secie. Polka jak w meczu z Petrą Martić grała szybko i zdecydowanie. Nie dawała Kudermietnowej chwili wytchnienia. Konsekwentnie ją punktowała.Reklama
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-w-finale-w-madrycie-nie-dala-rosjance-zadnych-sz,nId,6757512#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Liderka popełniła w tej części gry zaledwie trzy niewymuszone błędy. Pojawił się jednak pewien problem z serwisem. Miała zaledwie 39 procent trafności pierwszego podania. To bardzo mało. W niczym to jednak nie zaszkodziło Świątek. Tylko raz broniła się przed przełamaniem – w ostatnim gemie. Potem wygrała jednak trzy punkty z rzędu, które dały jej wygraną w secie.
Czytaj więcej na

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here