Obecny sezon dla Petry Kvitovej to prawdziwy rollercoaster. Po wygraniu turnieju w Miami wydawało się, że zaczyna się dla niej dobry okres. Jednak w Madrycie błyskawicznie pożegnała się z rywalizacją, a na jej kolejny start kibicom Czeszki przyjdzie jeszcze poczekać. Tenisistka za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała bowiem kiepskie wieści. Zresztą już po raz kolejny w krótkim odstępie czasu.
Szybkie pożegnanie z MadrytemCzeszka jednak pożegnała się ze zmaganiami w Madrycie już po swoim pierwszym meczu. Jej pogromczynią okazała się Niemka Jule Niemeier, która najpierw doprowadziła do bardzo zaciętej rywalizacji w pierwszym secie po to, by w drugim… kompletnie zdominować oponentkę.