WTA zaznacza, że jesteśmy świadkami wyjątkowego sezonu, w którym Aryna Sabalenka – obecnie druga rakieta świata – wygrała swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy, zwyciężając na kortach Australian Open, a w czterech turniejach rangi WTA 1000 triumfowały cztery różne tenisistki. Wspomniany został także przypadek Jessiki Peguli, która przełamała swoją fatalną passę w meczach z Igą Świątek.
Jessica Pegula w Rzymie: Iga Świątek zmusza nas do nieustannego rozwoju
Podczas dnia medialnego w Rzymie Jessica Pegula wypowiedziała się na temat Igi Świątek i jej wpływu na dyscyplinę. Jak przyznała, kapitalna postawa polskiej tenisistki i jej dominacja w rankingu WTA wręcz wymusza na jej rywalkach ciągły rozwój i poprawianie swojej gry.
– Myślę, że niezależnie od tego kto wygrywa lub przegrywa, w pewnym sensie wszystkie pchamy się do przodu. Gdy widzisz, że ktoś podnosi poprzeczkę tak wysoko, jak zrobiła to Iga Świątek, to zmusza zawodniczki takie jak ja, Jelena Rybakina czy Aryna Sabalenka do poprawiania swoje gry, ponieważ nie mamy innego wyboru – stwierdziła trzecia rakieta świata.
Iga Świątek przed wielkim zadaniem. Polska tenisistka broni tytułu w Rzymie
Iga Świątek o występie w Rzymie i graniu na ,,mączce”. WIDEO/Associated Press/© 2023 Associated Press
Polka przybyła do Rzymu po porażce z Aryną Sabalenką w wielkim finale turnieju WTA w Madrycie. W Rzymie 21-latka znów jest wielką faworytką, nie tylko ze względu na swój ranking i kapitalną grę w ostatnich tygodniach, ale i poprzednie występy we Włoszech. Polka była bowiem najlepsza w dwóch poprzednich edycjach tej imprezy.
Iga Świątek/KARIM SAHIB / AFP/AFP
Na zdjęciu Iga Świątek oraz Jessica Pegula/KARIM JAAFAR /AFP
Jessica Pegula/AFP ULISES RUIZ/AFP
